Blask pochodni wił się bezkształtnymi cieniami w wąskim tunelu. Czterech zgarbionych mężczyzn z kapturami na głowie sunęło powoli w głąb czując się jak ofiary we wnętrznościach prastarego węża. Wilgotność dawała jeszcze bardziej realne odczucia tak iż oddech ich był szybki i nierówny jakby strach przytłaczał płuca nie pozwalając pobrać więcej powietrza. Ale to raczej morowe powietrze, cuchnące rozkładem martwych szczurów było tego powodem. Nagle mężczyzna przystanął dając znać ręką, pozostali wyczekująco spojrzeli na siebie. Jakiś głuchy odgłos z góry rozległ się echem pośród korytarza, coś trzasnęło i upadło. Wędrowcy poczuli podmuch jakby coś nad nimi zakręciło niczym małe tornado, pochodnie przygasły po czym buchnęły mocniejszym płomieniem.

- To tu – odrzekła jedna z zakapturzonych postaci odwracając głowę ku górze. I nagle ich oczy spotkały się. Nad głową mężczyzny w kwadratowym wyjściu majaczyła postać arcykapłana. Oczy jego odbijały płomień a ręka trzymała klapę, którą otworzył nad tunelem prowadzącym od ściany przyporowej świątyni. Skinął głową i przytknął palec do ust na znak ciszy. Wędrowcy ze zrozumieniem pokiwali głowami i przystawili małą drabinkę do wyjścia.

Wspinali się żwawo wiedząc że każda chwila jest cenna. Po chwili byli już w świętym miejscu patrząc na Arkę Przymierza która wsparta na tabocie lśniła złotem w blasku pochodni.

- W pomieszczeniu obok znajduje się skończona replika. Jest okryta całunem, jutro o świcie rozpocznie się ceremoniał jej wyprowadzenia … staraj się Panie aby kapłani ani Salomon nie zrzucili zasłony, inaczej pozna to co uczynimy za chwilę a gniew jego ściągnie na nas śmierć.

- Zanim dzień zajdzie będziemy daleko. Skierujemy się nie do Marib lecz do D’Amat tak aby zmylić pościg. Udamy się do Yeha gdzie znajduje się świątynia księżyca poświęcona bogowi Jah. Arka Jahwe godnie spocznie na ołtarzu nowej krainy a jego łaska uczyni zeń wielkie imperium. Skoro Salomon odwraca się od Jahwe spadnie na niego niebiańska kara.

- Gniew jego będzie wielki, ale nie będzie mógł przyznać się przed ludem że stracił Arkę .. w tym nasza szansa.

- Zatem do działa …

Arcykapłan jako jedyny znający moc Arki szeptem dał wskazówki pozostałym. Obuci w drewniane sandały pochwycili za umocowane wzdłuż skrzyni drągi i ostrożnie unieśli ją. W świętym miejscu zawsze panował półmrok a kopia, która została wykonana na zlecenie zaiste była najwyższej próby tak iż na pierwszy rzut oka nie różniła się od oryginału wcale.

Księżyc przyblakł nad Jerozolimą jakby zrozumiał że to miejsce niedługo przestanie być jego domem a srebrzyste promienie skierują się na południe ku nowemu światu.

Miejsce święte było chronione poza jego granicami. Strażnicy nie mieli tu wstępu toteż mężczyźni w spokoju wykonali swój plan po czym wrócili do tunelu.

- Jutro  o świcie ruszymy – rzekł Arcykapłan – a Salomon poniesie zasłużoną karę

- Jesteśmy gotowi służyć Jahwe jedynemu i prawdziwemu .. chwała mu – odparli pozostali

- Już niebawem powstanie nowy potężny kraj, którego granic nikt nie pojmie – wieszczył Arcykapłan – a jego lud dzieci Sema czczący Arkę  staną się powiernikami wielkiej tajemnicy która przetrwa tysiąclecia

- Tak też się stanie i niej Jahwe ma nas w swojej opiece – ukłonili się – tymczasem ukryjemy ją w świątyni Yeha. Królowa nie może się niczego dowiedzieć.

__

Stała się więc tak wielkiej rangi rzecz, która swój wydźwięk musiała pozostawić na kartach historii. Ucieczkę i pościg tak opisuje Kebra Nagast:

„I odpowiedzieli im żołnierzom Salomona mieszkańcy Egiptu (…)” gdy ruszył pościg „ (…) dawno temu przeszli tędy ludzie Etiopii pędząc na wozie jak anioły szybsi od orłów na niebie To jest trzeci dzień jak odszedł a gdy załadowali swoje wozy nie posuwały się one po ziemi lecz zawieszeni byli w powietrzu i szybsi od orłów i cały ich dobytek posuwał się z nimi w powietrzu na wozie”

Jakie są dowody na taki przebieg wydarzeń ? Otóż do Zbiorów Starego Testamentu według Żydów należą również midrasze. Są to komentarze i wyjaśnienia odczytywane wraz z fragmentami Pisma w czasie służby bożej. Z tego zbioru pochodzi drugi chaldejski targum Księgi Estery z VII w p.n.e. gdzie Salomon przesyła królowej Sabie groźne przesłanie być może po odkrytym fakcie kradzieży Arki w którym obwieszcza, iż oczekuje bezzwłocznej wizyty królowej Saby u siebie. Królowa wiedząc już co się stało z Arką zaczęła rwać na sobie kosztowne szaty i rozpaczliwym krzykiem wezwała swoich doradców i aby przebłagać Salomona za ów czyn:

„Wyposażyła wszystkie morskie statki w perły i kamienie szlachetne jako dary dla Salomona a nadto” mówi o tym Husein ibn Muhammmed ibn al. Hasan „ na potrzeby misji … przebrała pięciuset młodzieńców za dziwice a pięćset dziewic za młodzieńców polecając pierwszym zachowywać się jak dziewczęta drugim zaś jak chłopcy” .

Była zatem tak zdesperowana że chciała przebłagać Salomona kosztownymi darami za akt sprzeniewierzenia się wobec króla i szkód jakie wyrządził jej syn Menelik I. Stała się zarazem nieświadomym prekursorem gender potwierdzając iż już w czasach starożytnych była to społeczna choroba wynikająca z nakazów zachowawczych i wychowania niźli własnej tożsamości płci.  

  

Co wspólnego miała Arka, Sem, semici i Aksum ? 

Zarówno Arabowie i Żydzi są Semitami wywodzącymi się od Sema najstarszego syna Noego, który zaraz po ustąpieniu wód potopu założył miasto Sana w Jemenie. Wiele pokoleń po Semie Arabowie podzielili się na rody gdzie jedna linia pochodziła od Ismaela syna Abrahama a druga od Qahtana który w Starym Testamencie pojawia się jako Joktan. Bezpośrednim potomkiem Qahtana był Abd-Szams zwany przez Arabów Szeba a w Europie Saba co oznaczało „czciciel gwiazd” a jak wiadomo bóstwa lunarne były szczególnie czczone przez Sabejczyków.

Przeniesiona z Yeha świątyni księżycowej Arka stanęła w specjalnie powołanym do tego miejscu jakim było Aksum wiele wieków po śmierci Menelika I i zapoczątkowało w myśl proroczych słów arcykapłana stworzenie nowego imperium księstwa Aksum.

Salomon rządził w latach 960-932 p.n.e. a później jego królestwo nagle rozpadło się. Być może pustka po Arce to spowodowała. W tym czasie rodzi się na południu w Etiopii (ta nazwa wówczas nie funkcjonowała jeszcze) nowe imperium spod znaku Arki Przymierza.

Ostatnie spotkanie Salomona i królowej Saby miało miejsce w mieście Palm, Tadmurze (Palmyra miasto w oazie na północu pustyni Syryjskiej), czy Salomon wybaczył jej, czy królowa wiedziała gdzie ukryta jest Arka. Na pytania nikt nie odpowie. Salomon kazał wystawić swojej królowej grobowiec w Tadmurze. Nie zachowały się jednak żadne informacje o okolicznościach śmierci Królowej Saby tylko Muhammed-al-Hasan biograf twórcy islamu Mahometa pisze iż kalif Walid I odkrył w Tadmurze grób z napisem: „Oto jest grób i katafalk pobożnej Biliks małżonki Salomona”.  

 

Kim była sama królowa Saby ?

Królowa Saby (Szeba kraj obejmujący współczesny Jemen i część Etiopii. W Biblii nie ma imienia ale występuje jako Makeda w nurcie etiopskim oraz w islamie jako Bilkis, Józef Flawiusz nazywa ją natomiast Nikaule W Kebra Negast, księdze religijnej Etiopczyków, Saba jest ukazana jako kraj, w którym panował matriarchat i tylko kobiety mogły być tam władcami; podkreśla się, że były to dziewice. Makeda była córką królowej Ismeny i urodziła się prawdopodobnie w 1020 r. p.n.e. w Ofir. Istnieje szereg legend i podań na jej temat wychwalających jej piękno, inteligencję oraz przedsiębiorczość. Wstąpiła na tron w wieku 15 lat. W odniesieniu do powyższych dywagacji ostatnie odkrycia archeologiczne w Jemenie potwierdzają tezę, że królowa Saby panowała w południowej Arabii ok. X wieku przed Chrystusem.  

Jej panowanie opisują inne Święte Księgi. W Koranie napisano o Sabie:

Przeleciałem kraj, któregoś ty nie widział, przynoszę ci nowiny z królestwa Saby. Niewiasta nim rządzi, tysiąc wdzięków posiada, i na wspaniałym siedzi tronie. Ona i jej lud są czcicielami słońca, szatan im tę cześć uprzyjemnił, on ich zwrócił z prawej drogi i dziś w ciemnościach zostają. On im przeszkadza czcić Boga, który rządzi tym wszystkim”

Pismo Święte dosyć szeroko opisuje dzieje Królowej Saby w Pierwszej Księdze Królewskiej. Jej jestestwo owiane jest owalem tajemnicy, legend i mitów. Potwierdzenie iż Arka rzeczywiście jest w Aksum z pewnością wiele mitów uczyniłyby prawdą historyczną.